środa, 20 stycznia 2016

Odkrycia 2015 roku

Aby ostatecznie zamknąć już miniony rok, przygotowałam krótkie zestawienie odwiedzonych miejsc i spróbowanych potraw, które wywarły na mnie największe wrażenie. W tej pierwszej kategorii dominują miejsca odkryte na nowo, w drugiej – nie brałam pod uwagę dań przyrządzonych w domu. J

6 miejsc 2015 roku

Lizbona – przez długi czas była na liście moich podróżniczych marzeń, a kiedy udało mi się je spełnić, nie zawiodłam się. Polecam na przedłużony weekend zwłaszcza osobom spragnionym południowego klimatu. Znajdziecie tu wszystko, czego potrzeba do szczęścia: piękne zabytki, otwartych mieszkańców i urokliwe uliczki, szczególnie w dzielnicy Alfama.

niedziela, 3 stycznia 2016

Madryt: o futbolu, tapas i airbnb

Niespodziewanie Madryt uplasował się w czołówce listy moich ulubionych europejskich stolic. Niespodziewanie, gdyż pierwsza, dość krótka zresztą wizyta w tym mieście, która miała miejsce jakieś 10 lat temu, nie pozostawiła aż tak pozytywnych wspomnień. Tym razem spędziliśmy w stolicy Hiszpanii tylko przedłużony weekend, ale tyle wystarczyło, by się w niej zakochać. Niezatłoczony, pozasezonowy Madryt wydał nam się wyjątkowo przyjazny. Serdeczni ludzie, pyszne jedzenie, wyjątkowy design, piękna architektura i cudowne restauracje – to wszystko można znaleźć tu na każdym kroku!