środa, 18 lipca 2012

Najlepsze miejsca na wschód i zachód Słońca


Wschód i zachód Słońca to częsty temat w fotografii: potrafi on skutecznie pobudzić wyobraźnię, zwłaszcza jeśli miejsce, w którym obserwujemy to zjawisko ma jakieś dodatkowe walory, jak na przykład góry albo zbiornik wodny, które załamią lub odbiją światło, czy też ciekawe formy skalne i zabudowania, które pojawiwszy się na tle zachodzącego Słońca, przez długi czas nie umkną z naszej pamięci. Przedstawiam 5, a w zasadzie 6 miejsc, w których miałam okazję obserwować najpiękniejsze albo najbardziej niezwykłe wschody lub zachody. 

5. Lefkada, Grecja
Grecka wyspa Lefkada zajmuje na mojej liście piąte miejsce, ponieważ tak naprawdę nigdy nie wstałam na tyle wcześnie, by naocznie przekonać się o pięknie tamtejszego wschodu Słońca. Tym niemniej byłam tam i mam zdjęcie. A Słońce wschodziło nietypowo, zza gór, co dawało niesamowity efekt  wielobarwnej gry świateł przemykających pomiędzy szczytami. 

4. Nowy Jork, USA
Każdy turysta odwiedzający Nowy Jork może liczyć na widok rodem z hollywoodzkiego filmu pod warunkiem, że o właściwej porze zaliczy żelazny punkt zwiedzania – wizytę w Battery Park na południowym krańcu Manhattanu, skąd odpływają promy na Staten Island oraz Liberty Island. W zależności od pory roku, Słońce w Stanach zachodzi na pomarańczowo lub różowo. O ile jest się akurat w jednej z amerykańskich metropolii, gdzie dodatkowo pojawiają się elementy krajobrazu wielkomiejskiego, zachwyt jest gwarantowany. Widok roztaczający się z Battery Park jest pełny symboliki: szumią morze i statki, latają mewy, niebo przybiera kolor dojrzałej pomarańczy, a w tle stoi Statua Wolności i las dźwigów portowych. 

3. Ålesund, Norwegia
O Ålesund i punkcie widokowym na górze Aksla już pisałam. Miasto jest położone tak malowniczo, że nie potrzeba dodatkowych atrakcji, by widok zapadł w pamięć. Zachody letnią porą są tam jednak o tyle niezwykłe, że w zasadzie… Słońce wcale nie zachodzi. A przynajmniej przez całą noc nurkuje tuż za linią horyzontu tak, że po północnej stronie niebo nawet w późnych godzinach jest jasnobłękitne. 

2. Jezioro Inle, Birma
Miejsce jak ze snu. Nie chodzi nawet o widoki, czy jakieś specjalne efekty świetlne. Jezioro Inle, otoczone górami Shan, z pozoru niczym się nie wyróżnia: przy bezwietrznej pogodzie w jego lustrze przeglądają się  trawy, wzgórza, niebo… Jednak kiedy tylko zaczyna świtać, mnisi z pobliskiego klasztoru rozpoczynają poranne śpiewy, a te pieśni niosą się hen daleko. Unikalne doświadczenie. Tu czas ma po prostu inny wymiar i od razu na myśl nasuwa określenie „na końcu świata”. 

1.       Pag, Chorwacja
Ze wszystkich pięciu wspomnień, to jest najodleglejsze (miałam wtedy 11 lat) i jakby najbardziej tajemnicze (nie mam żadnego zdjęcia), ale utkwiło mi ono najgłębiej w pamięci. Obrazki znalezione w Internecie nie przypominają jednak sierpniowych zachodów Słońca w miasteczku Novalja na chorwackiej wyspie Pag, tak więc do ich zilustrowania pozostają mi słowa. Morze wieczorami bywało tam niezmącone, a niebo – delikatnie zamglone. Pojawiały się na nim pastelowe odcienie różu i pomarańczu, ale przeważała biel, również na wodzie. Linia horyzontu zacierała się tak, jakby zacierała się granica między teraźniejszością a innym wymiarem czasu i jakby te wypływające co wieczór kutry rybackie – dla mnie czarne punkciki – odpływały ku innemu światu. Nastrój ten znakomicie oddają obrazy Monet’a. 

Na wyróżnienie zasługują oczywiście zachody Słońca nad Bałtykiem. Myślę, że wielu z Was tak jak ja porównuje zachody oglądane w innych zakątkach świata właśnie do tych nadbałtyckich. Jeżeli tylko trafia się zachód ładny, „klasyczny”, myślę sobie: zupełnie jak nad naszym polskim morzem! 

4 komentarze:

  1. Dla mnie najlepsze miejsce jeśli chodzi o zachód słońca w NYC to Hoboken i widok stamtąd na Manhattan... Magiczny widok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tamtej stronie o takiej porze jeszcze mnie nie było, więc moja lista "things to do" właśnie się powiększyła :)

      Usuń
  2. Ja póki co najładniejsze zachody słońca widziałam w Chorwacji

    OdpowiedzUsuń