Strony

niedziela, 15 września 2013

Czy wiesz, że… Wystawa Światowa a sprawa polska



Wieża Eiffla, Atomium – obie te słynne konstrukcje zostały wybudowane specjalnie na Wystawę Światową w Paryżu (1889) i Brukseli (1958). A jaki związek ma z tym wszystkim Polska?

Wystawa Światowa to najogólniej mówiąc cykliczna ekspozycja prezentująca dorobek kulturalny, naukowy i techniczny krajów i narodów świata. Może trwać od trzech tygodni nawet do sześciu miesięcy. Pierwsza tego typu impreza odbyła się w Londynie w 1751 roku, choć za początek całego cyklu uważa się tzw. Wielką Wystawę Światową, która miała miejsce w tym samym mieście, sto lat później. Odtąd wystawy organizowane były w miarę regularnie, zaś każde miasto-gospodarz starało się jak najlepiej przygotować do swojej roli i w jakiś sposób zadziwić świat. Erik Larson z kronikarską dokładnością opisuje w swojej książce „Diabeł w białym mieście” przygotowania i przebieg Wystawy Światowej w Chicago (1868). Na tę okazję wybudowano pierwszy na świecie diabelski młyn, który był wyższy od ówczesnego najwyższego drapacza chmur. Po Wystawie Światowej w Chicago pozostał jeden z pawilonów, w którym mieści się dziś Muzeum Nauki i Techniki.

W 1928 roku większość państw członkowskich Ligi Narodów ratyfikowało konwencję powołującą do życia Międzynarodowe Biuro Wystaw Światowych, które po dziś dzień koordynuje organizację imprezy. Tak, wystawy wciąż się odbywają, lecz od lat 60-tych zazwyczaj już pod lepiej nam znaną nazwą: „EXPO”.  Co ciekawe, kilka edycji odwołano. Wrocław ubiegał się o prawa do organizacji EXPO w 2010 i 2012 roku, jednak bez powodzenia.

Marzenia o organizacji Wystawy Światowej zrodziły się już w przedwojennej Polsce – w 1944 roku Wystawę miał gościć Park Skaryszewski. Autorem planu zagospodarowania terenu i rozmieszczenia pawilonów był architekt Juliusz Nagórski. Ten sam, który zaprojektował gmach hotelu Polonia Palace a także 200-metrowy wieżowiec, do złudzenia przypominający wybudowany po wojnie Pałac Kultury i Nauki. Szybko zdano sobie jednak sprawę, że wcielenie planu w życie nie będzie łatwe.  Zrezygnowano więc z ubiegania się o prawa do organizacji Wystawy Światowej na rzecz Wystawy Krajowej. Choć zmieniła się skala wydarzenia, projekty wciąż były odważne, gdyż zakładały m.in. budowę stadionu olimpijskiego… na Siekierkach. Uniemożliwił to jednak wybuch II wojny światowej, a dziś o tamtych pięknych planach przypominają jedynie międzynarodowe nazwy ulic na Saskiej Kępie, które miały przywitać gości Wystawy Światowej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz