Aby ostatecznie zamknąć już miniony rok, przygotowałam krótkie zestawienie
odwiedzonych miejsc i spróbowanych potraw, które wywarły na mnie największe
wrażenie. W tej pierwszej kategorii dominują miejsca odkryte na nowo, w drugiej
– nie brałam pod uwagę dań przyrządzonych w domu. J
6 miejsc 2015 roku
Lizbona – przez długi czas była na liście moich podróżniczych marzeń, a kiedy udało mi
się je spełnić, nie zawiodłam się. Polecam na przedłużony weekend zwłaszcza
osobom spragnionym południowego klimatu. Znajdziecie tu wszystko, czego
potrzeba do szczęścia: piękne zabytki, otwartych mieszkańców i urokliwe
uliczki, szczególnie w dzielnicy Alfama.